Kolory „Ogrodu Rozkoszy Ziemskich” Bosch stworzył z powszechnie znanej palety. W bajkach może być jakiś proszek, który trzeba sprowadzić z daleka do czarów. W życiu jest trudniej. Trzeba mieć Boscha. Wtedy starczą pędzle i ochra, żółty z cyny i ołowiu, zielony malachit, niebieski azuryt, czarna kość, czerwony cynober, albo vermilion, ołowianą biel, może jeszcze parę kamyków, które trzeba było skruszyć w moździerzu i zalać olejem.