Otwarto ogródki! Na razie ludzie mrowią się na deptaku i rynku, ale powoli rozleją się na boczne ulice. […]
wschód
Aleksiej Nawalny nagrał film o pałacu Putina, a tak naprawdę o sobie. Obejrzało go już kilkadziesiąt milionów. Są […]
„Siedem typów ateizmu” Johna Graya to filozoficzne polowanie na święte krowy. Czyta się je niczym powieść, choć Gray związał się z głupszą z dwu sióstr, nie z literaturą, a z filozofią. Po polsku autor ten wydał tak intrygująco brzmiące tytuły, jak Słomiane psy: myśli o ludziach i innych zwierzętach, czy Czarna msza: apokaliptyczna religia i śmierć utopii. Siedem typów ateizmu także na pewno by się u nas sprzedało, ale póki co przeczytać je musiałem w oryginale.
Praktyczne umiejętności, które nabyłem pisząc doktorat z teologii dotyczą nosa.
W ogrodach watykańskich wylądują kosmici, wysłuchają hymnu Tuwy i nastąpi zjednoczenie świata.
Pierwszy raz spotkałem się z literaturą bułgarską, gdy uratowałem z kontenera na makulaturę przy puławskiej plebanii „Tytoń” Dimowa. Niestety, nie zdążyłem się zaciągnąć, ledwo zapaliłem, a anioł stróż szepnął mi na ucho, że to socrealizm.