Jeśli chcesz sprzedawać książki, przygotuj swą duszę na doświadczenia.
Między słowami
Czy warto w czasie zarazy pomagać kameralnej księgarni? Kto by o tym myślał! Nie czas żałować róż, i tak dalej, powiedział sobie kierowca i nie zwolnił, gdy zobaczył mnie na pasach na Lipowej.
Miałem ochotę zapalić, gdy wstałem od doktoratu, ale że nigdy nie udało mi się uzależnić, więc na darmo rozglądałem za paczką.
Jeśli decydujesz się na prowadzenie kawiarni literackiej, to jak z karierą psychiatry lub komornika – w końcu spotkasz pisarza.