Serial o dziewczynie grającej w szachy oskarżony został o propagandę. Ruda szachistka, Beth Harmon, grana przez Liz Taylor […]
Gdy chorowałem na koronawirusa, obejrzałem film o lamach. Kuracja sroga i piękna, jak zimny kamień na rozpalone czoło. […]
Słoweńcy nie pracują w święto Reformacji, świętują każdego 30 października, mimo, że niewielu z nich to protestanci. Polaków […]
Dzięki „Szarlatanowi” po raz pierwszy powalczy o Oscara mocz. Film obfituje w zdjęcia buteleczek moczu oglądanych pod słońce, […]
50 radiowozów na Mickiewicza w Warszawie, a w Lublinie cisza, tylko kuna chodziła po suficie. Słuchałem jej pazurków […]
Elegancki statek (podobny do retro-suszarki bez rączki) ląduje na Keplerze-22, sunie po pustyni aż do dziury. Dziura przypomina […]
„Krew za krew” Ismaila Kadarego to przykład książki, która cała mieści się w swoim tytule. Od pierwszego zdania wiadomo, co się wydarzy. Dlatego przy ostatnim zdaniu od razu chce się wrócić do końca, by obserwować, jak ona, on i on poruszają się po tych górach po nieuchronnych ścieżkach.
Amerykanin nagrywa filmIki o zespołach jednej piosenki. Jednym z nich mnie zabił.
„Siedem typów ateizmu” Johna Graya to filozoficzne polowanie na święte krowy. Czyta się je niczym powieść, choć Gray związał się z głupszą z dwu sióstr, nie z literaturą, a z filozofią. Po polsku autor ten wydał tak intrygująco brzmiące tytuły, jak Słomiane psy: myśli o ludziach i innych zwierzętach, czy Czarna msza: apokaliptyczna religia i śmierć utopii. Siedem typów ateizmu także na pewno by się u nas sprzedało, ale póki co przeczytać je musiałem w oryginale.
Jeśli chcesz sprzedawać książki, przygotuj swą duszę na doświadczenia.