Jak Matka Boska świat stwarzała

Written by:

W czasach Wielkiej Lechii w katechizmie był taki opis stworzenia:

Matka Boska z diabłem na łódce w chmurny dzień sobie pływali.

Ile można tak pływać!

Matka Boska odezwała się: Może bym tak świat stworzyła?

Lecz nie miała z czego.

Diabeł wiosłował na środek jeziora, śmiejąc się i śmiejąc, że chce się Matce Boskiej tworzenia, a nie wzięła ani kredek, ani klocków, ani pasteli, ani jajek do pomalowania, ani wełenki nawet.

Na co Matka Boska skrzywiła się i rzekła: no, bo przecież TY mi na pewno nie pomożesz…

Po chwili już zły diabeł nurkował w ciemną wodę. Minęły długie kwadranse, aż z pluskiem wyskoczył, a Matka Boska aż się skrzywiła, jak się otrzepywał z wody. Po chwili diabeł pod jej stopy wypluł zagarnięty z dna muł i powiedział, nie bez pretensji: proszę!

Popatrzył wtedy na minę Matki Bożej i juz zrozumiał, co oznaczały te wszystkie obrazy, wtedy jeszcze nienamalowane, gdzie deptała mu głowę i zrobił smętną minę. Z pływaniem koniec. Po chwili w milczeniu przybili do brzegu.

Matka Boska wysiadła z łódki i poszła sobie tworzyć świat z tego światła, co się na zachodzie rozlewało po chmurach.

Wyszło wybornie.

Dzieciątko aż rączki wyciągało do chwały stworzenia. Powstały wtedy: majowy deszcz, pierogi z pokrzywą, czarny bez, bose po rosie chodzenie, piosenki nocą do księżyców śpiewane, kawa z tygielka, piegi na policzkach, uśmiechy, morza i gwiazdy, i słowiki i inne cuda, do których codziennie się Dzieciątko śmieje ciekawe.

A diabeł tkwił na łódce, nikomu niepotrzebny. Ilekroć wychodził na brzeg, by ludziom dokuczać, to się okazywało, że ludzie sami sobie w złym radzili doskonale i na nic im nie był ten diabeł, który nawet z pokusami nie wyrabiał.

Więc siedział smutny diabeł tak w łódce, gdy Matka Boża robiła rzeczy o tyle ciekawsze, rozmawiając ze Świętym Duchem i ze świętym Józefem.

Patrząc w takiej melancholii, diabeł coś dostrzegł w błocie. Zaczął w nim grzebać swym czarnym pazurem, nieźle sfrustrowany

I stąd się wzięły:

Kostka brukowa i thuje smaragd, osiedla z kartonu, te lokale niby zadbane, a wszystkie takie same, i posadzki chińskie w podmiejskich kościołach, i grille pośrodku żółtych trawników, łabędzie z opon, pomniki Jana Pawła II, a także 99% procent postów na facebookach i instagramach, i to jeszcze, co psy zimowe zostawiają wiosennym przechodniom, i zamki ZUS-u, i to w końcu, co masz w duszy, gdy zjeżdżasz z drogi szybkiego ducha i stajesz u wrót tego miejsca, gdzie wydają paliwo do suvów i dla ludzi.

Jedna odpowiedź do „Jak Matka Boska świat stwarzała”

  1. Awatar Garfield Fidelis
    Garfield Fidelis

    Przybytku Ducha Świętego, módl się za stojącymi u progu drogi.

    Korono dzieł boskich, módl się za nami wszystkimi.

    Polubione przez 1 osoba

Leave a Reply